Wednesday, February 11, 2009

Nieswiadome uwodzenie kobiet

Dla wielu ludzi zwierzatko domowe nie jest substytutem kogos do towarzystwa w ogole, ale substytutem kogos konkretnego, a mianowicie dziecka. Tutaj wazny staje sie rozmiar zwierzecia. Z kotami nie ma problemu, ale przecietny pies jest zbyt duzy i dlatego niektore rasy w drodze hodowli selektywnej stopniowo zmniejszano, az wreszcie uzyskaly wymiary odpowiadajace proporcjom ludzkiego niemowlecia. Dzieki temu ich wlasciciele moga je teraz tulic w swoich pseudorodzicielskich ramionach, podobnie jak robia to z kotami i innymi stworzeniami domowymi, takimi jak kroliki czy malpki. Jest to najpopularniejsza forma kontaktow cielesnych ze zwierzatkami domowymi. Analiza wielkiej liczby zdjec, na ktorych widnieja wlasciciele w kontakcie z swoimi zwierzetami, dowodzi, ze trzymanie zwierzecia w ramionach, tak jak trzyma sie niemowle, stanowi 50 procent wszystkich sfotografowanych form intymnosci. Kolejne miejsce na liscie zajmuje poklepywanie (11 procent), dalej - polobjecie, polegajace na otoczeniu zwierzecia jednym ramieniem (7 procent), a po nim - przytulenie policzka do ciala zwierzecia, zwykle w okolicy jego glowy. Innym przejawem intymnosci wystepujacym zaskakujaco czesto jest pocalunek usta-usta (5 procent) z udzialem wszelkich gatunkow zwierzat, od papuzki falistej do wieloryba. Mozna by sadzic, ze wieloryb jako obiekt intymnosci pozostawia cos niecos do zyczenia. Kapitan Ahab z pewnoscia obruszylby sie na mysl o dziewczynie calujacej wieloryba w pysk, ale panujaca ostatnio moda na faune oceaniczna wiele w tym wzgledzie zmienila. Zarowno oswojone wieloryby jak ich mlodsi kuzyni delfiny staly sie w ostatnich latach faworytami z pierwszej linii, a poniewaz ich bulwiaste, obrzmiale glowy przypominaja ksztaltem glowki niemowlat, wywoluja one u obecnych w ich poblizu ludzi silna potrzebe klepania, laskotania i pieszczenia, gdy tylko wychyla sie spod wody, ukazujac u brzegu basenu swoje rzekomo usmiechniete pyski.
Oswojone ptaki, takie jak papugi, papuzki faliste i golebie czesto przyklada sie do twarzy i policzkow, aby poczuc na skorze miekkosc ich upierzenia. Ten przejaw intymnosci wlasciciele czesto wzbogacaja przez karmienie metoda usta-usta. Z powodu malych rozmiarow tych ptaszkow, wykluczajacych obejmowanie i poklepywanie, intymnosc wyrazana reka ogranicza sie do glaskania palcami i delikatnego laskotania "za uchem".
Poruszajac sie w dol drabiny ewolucyjnej, dostrzegamy gwaltowny spadek mozliwych przejawow intymnosci. Wiekszosc ludzi uwaza gady, plazy, ryby i owady za nieprzyjemne w dotyku. Zolw ze swoja gladka i twarda skorupa zasluzy sobie niekiedy na klepniecie, ale jego pokryci luskami krewniacy nie sklaniaja do przyjaznych kontaktow cielesnych. Byc moze, jedynymi wyjatkami, o ktorych warto napomknac, sa wielkie weze z rodziny dusicieli. Na przyklad prawidlowo oswojone pytony potrafia zapewnic swoim wlascicielom calkowite objecie, do czego nie sa zdolne ani koty, ani psy. Pyton, owijajac sie wokol ciala swego ludzkiego towarzysza, zaciskajac i rozluzniajac miesnie, wprowadzajac w ruch falisty swoje liczne zebra i muskajac delikatnym jezyczkiem skore wlasciciela, dostarcza czlowiekowi wrazen zmyslowych, ktorych nie doceni nikt, kto ich nie doznal. Jednakze ze wzgledu na trudnosci zwiazane z obyczajami zywieniowymi, zla reputacje, zwlaszcza od awantury w raju, nie wspominajac juz o okropienstwach kojarzonych z ich mniejszymi i niezwykle jadowitymi krewniakami, wielkie weze nigdy nie cieszyly sie nadmierna popularnoscia jako bliscy przyjaciele ludzi, nawet tych najbardziej zlaknionych usciskow.

Uwodzenie kobiet - naturalna kolejnosc rzeczy

Naturalna kolejnosc, jaka tu opisalem - najpierw milosc, a potem wolnosc - ma podstawowe znaczenie nie tylko u czlowieka, ale u wszystkich wyzszych naczelnych. Matki malp zwierzoksztaltnych i czlekoksztaltnych utrzymuja ze swoim potomstwem nieprzerwany intymny kontakt cielesny przez wiele tygodni po urodzeniu. Jest to o tyle latwiejsze, ze malpie noworodki sa silne i moga samodzielnie na dlugo uczepiac sie matek. Noworodki wielkich malp czlekoksztaltnych, takich jak goryle, potrzebuja nieraz kilku dni, by moc skutecznie uczepic sie matki, ale pozniej, pomimo swej wagi, potrafia to robic z niezwykla wytrwaloscia. Mniejsze malpy zwierzoksztaltne robia to od chwili narodzin; sam kiedys widzialem, jak rodzaca sie wlasnie malpka kurczowo trzymala sie juz ciala matki, podczas gdy tylna czesc jej cialka tkwila jeszcze w macicy.
Ludzki noworodek nie jest tak sprawny fizycznie. Ma on slabsze ramionka, a krotkie paluszki u nog nie sa chwytne. Matka ludzka ma wiec z tym wiekszy problem. W ciagu pierwszych miesiecy to wlasnie na niej spoczywaja wszelkie dzialania majace na celu utrzymanie cielesnego kontaktu z dzieckiem. Zachowaly sie jedynie szczatki odziedziczonego po przodkach niemowlecego wzorca czepiania sie, co stanowi elementarna pozostalosc dawno minionej, ewolucyjnej przeszlosci, ale nawet one nie maja dzis zadnego praktycznego zastosowania. Utrzymuja sie tylko przez nieco ponad dwa miesiace po porodzie i znane sa jako odruch chwytania i odruch Moro.
Odruch chwytania pojawia sie wczesnie, gdyz juz szesciomiesieczny plod posiada silny chwyt. Zaraz po urodzeniu stymulacja dloni skutkuje mocnym zacisnieciem raczki, a chwyt jest na tyle silny, ze dorosly moze dzieki niemu uniesc do gory cale cialko noworodka. Jednakze - nie tak jak u mlodej malpki - owo uczepienie sie nie trwa dlugo.
Odruch Moro mozna zademonstrowac, zdecydowanie i szybko opuszczajac dziecko na niewielka odleglosc ku ziemi - jakby imitujac upuszczanie - jednoczesnie podtrzymujac je od spodu. Ramionka noworodka gwaltownie wyciagaja sie wtedy do przodu, przy czym raczki sa otwarte, a paluszki szeroko rozpostarte. Potem ramionka znow sie zamykaja, jak gdyby usilowaly objac cos konkretnego. Widac tu wyraznie ewolucyjny slad czynnosci czepiania sie wystepujacej u naczelnych, ktora tak sprawnie i skutecznie posluguje sie kazda zdrowa mloda malpka. Niedawno przeprowadzone badania demonstruja to jeszcze wyrazniej. Gdy niemowle czuje, ze sie je upuszcza, a jednoczesnie trzyma sie je za raczki i pozwala sie chwytac, jego pierwsza reakcja nie jest wyrzucenie ramionek do przodu, poprzedzajace ruch obejmowania, lecz natychmiastowe silne uczepienie sie. To samo zrobilaby przestraszona mloda malpka, gdyby trzymajac w lekkim uchwycie futerko odpoczywajacej matki, poczula, ze zaniepokojona czyms matka nagle zerwala sie na nogi. Malpie niemowle w identyczny sposob zacisneloby swoj chwyt, przygotowujac sie do szybkiego przeniesienia sie wraz z matka w bezpieczne miejsce. Przed uplywem osmego tygodnia zycia niemowle ludzkie ma jeszcze w sobie tyle z malpy, ze moze demonstrowac pozostalosci tej reakcji.

Friday, February 6, 2009

Czas, milosc, pamiec - Weiner Jonathan

Czas, milosc, pamiec - Weiner JonathanCzas, milosc, pamiec to pojecia, ktorymi do niedawna zajmowali sie raczej filozofowie, nie zas biolodzy. Zmienilo sie to wtedy, gdy odkryto strukture DNA, a naukowcy zainteresowali sie wplywem kodu genetycznego na zycie ludzi. Jedna z wazniejszych rol w tej swoistej rewolucji odegral Seymour Benzer - fizyk, biolog, genetyk, nowatorski naukowiec, a zarazem niezwykly czlowiek. To wlasnie za sprawa prowadzonych przez niego badan na muszkach owocowych nastapil przelom w mysleniu o zwiazku miedzy genami a zachowaniem ludzi. Jonathan Weiner przedstawia historie tego wyjatkowego przedsiewziecia, a takze osobiste losy jego pomyslodawcy. Biologia jest w tej ksiazce punktem wyjscia do rozwazan na temat etyki, filozofii i socjologii. Badania z malenka muszka owocowa sprowokowaly pytania o granice, do jakich moze posunac sie inzynieria genetyczna, a takze o to, czy ludzie maja jeszcze wolna wole, czy tez sa juz tylko wiezniami swoich genow.

Czas, milosc, pamiec - Weiner Jonathan